Sezon na zupy uważam za rozpoczęty. Dziś poleca się krem z kiszonych ogórków w towarzystwie prażonych pestek słonecznika i mini grzaneczek. Ogólnie musze się pochwalić, że jestem zakochana w moich wegetariańskich zupach, serio wystarczy tylko podreperować dużą ilością odpowiednich przypraw i zupka pierwsza klasa. Dużo się uczę również od moich czytelników, np. u mnie w domu nigdy się nie podsmażało ogórków na masełku a u niektórych z Was a i owszem. Więc dzięki Pani Magdalenie u mnie też już tak się dzieje 😉😉
Składniki:
- włoszczyzna ( 1 marchewka, 1 pietruszka, mały kawałek selera i pora)
- 3-4 ogórki kiszone
- 3-4 ziemniaki
- łyżka masła
- 2 ziarenka ziela angielskiego, 2 szt. liścia laurowego, łyżeczka majeranku, 2 ząbki czosnku, łyżeczka, sól, pieprz
- szklanka kwasu z ogórków
- świeży koperek
- 2 łyżki gęstej śmietany
Sposób przyrządzenia:
- Ogórki zetrzeć na tarce, podsmażyć na maśle;
- Warzywa oczyścić, podzielić na małe części, dodać przyprawy, zalać wodą ( 1 cm nad powierzchnią), gotować do miękkości;
- Do bulionu warzywnego dolać łyżkę oleju, przecier ogórkowy oraz kwas;
- Gotową zupę zblendować, dodać śmietanę, w razie bardzo gęstego kremu dodać trochę wody;
- Pestki słonecznika przyprażyć na suchej patelni, chleb pokroć w małą kosteczkę, przełożyć do pisczki, dodać czosnek przeciśnięty, zioła, odrobinę oleju i smazyć na rumiano.