niedziela, 31 stycznia 2021

SAŁATKA ZIEMNIACZNA



Cześć i czołem, kluski z rosołem :-) Dziś niedziela a ja jestem w pracy, więc nie będzie rosołu. Wczoraj zmajstrowałam sobie szybką, bardzo smaczną i dosyć treściwą sałatkę, a to za sprawą kartofli. Zima jest, mróz jest, wiec trzeba jeść dużo kalorii, żeby nie zamarznąć 😋😋😋. Słuchajcie, bez wstydu można takową potrawę wykorzystać dla gości. Podobno  jest ona pochodzenia niemieckiego i jest  ichniejszym dobrem narodowym, oczywiście kulinarnym. Majonez można zastąpić oliwą. Mnie tam nic więcej do szczęścia nie potrzeba 💕💕💕

Trzy składniki główne: 

  • ziemianki
  • ogórek kiszony
  • majonez 
dodatki: sól, świeżo mielony pieprz, garść szczypiorku, ząbek czosnku

  1. Ziemniaki ugotować w mundurkach, wystudzić, obrać ze skóry; 
  2. Ogórki pokroić w kostkę; 
  3. Szczypiorek posiekać;
  4. Wszystkie składniki główne wymieszać, doprawić majonezem i przyprawami.



poniedziałek, 18 stycznia 2021

LANGOSZ

 


Kulinarnych podróży czas start! Raz na jakiś czas będę Wam podrzucała pomysły, co można  upichcić samemu  w domu, czego zasmakowaliśmy podczas naszych wyjazdów turystycznych lub firmowych. Nie będę ukrywać, że jedzenie jest dla mnie najważniejszą częścią podróżowania, takie małe " sacrum". Niestety mój żołądek, jest kapryśny, a do tego choroba lokomocyjna, więc niekiedy nie bywa łatwo.Jednak czasami przechytrzę naturę i patent mam taki, że pierwszego dnia wycieczki, kiedy wiem, że nie będę poruszać się środkami lokomocji, to jem wszystko a w kolejnych dniach post do końca wyjazdu :-) No ale skupy się na kuchni węgierskiej, bo dzisiaj chciałam się z Wami tym właśnie podzielić. Na Węgrzech s trefie kulinarnej mnóstwo jest ciekawych smaków, kolorów i zapachów. Wiadomo, na pierwszym miejscu gulasz węgierski. Jest trochę inny niż u nas, na pewno bardziej pikantny i czerwony od dodawanej dużej ilości papryki. Dobrą wiadomością jest, to że pasta paprykowa jest podawana osobno i  można sobie wg własnych kubków smakowych doprawić każdą potrawę. Złą wiadomością, bynajmniej dla mnie był fakt, że ten gulasz nie jest podawany z plackami, tylko jako zupa. Bardzo byłam zdziwiona i zasmucona z tego faktu. W Budapeszcie byłam już klika dobrych lat temu, gdzie nie była jeszcze promowana kuchnia wegetariańska,więc na gulasz tylko popatrzyłam, bo składa się on z bardzo dużej ilości mięsa. Teraz podobno już się to zmieniło i z łatwością zamówimy taki gulasz w wersji wegetariańskiej. Kolejnym przysmakiem kuchni węgierskiej jest zupa o śmiesznej nazwie Hulaszka, na którą składa się mięso z karpia, suma i oczywiście papryki i pomidorów. Warto też wspomnieć, że na Węgrzech produkuje się pasztety z gęsich wątróbek, są one bardzo popularne i miłośnicy jedzenia  kupują je nawet jako prezenty. Nie sposób wymienić wszystkich potraw w jednym poście, tym bardziej, że dzisiaj chciałabym Wam podać przepis na moją ukochaną potrawę kuchni węgierskiej, którą bez wątpienia zaliczymy do "street food" a jest to langosz. Od razu po wyjściu z autobusu na każdym rogu stoją chłopki z rozstawionymi patelniami i przygotowują na miejscu langosza. W każdej części miasta można kupić tego placka, czy to od wyżej wspomnianego chłopka, czy to z foodtrocka, jak i również w każdej restauracji. Langosze, to nic innego jak placki drożdżowe z domieszka gotowanych ziemniaków, smażone w głębokim oleju. Miliom kalorii :-) Podawany jest na różne sposoby, ale najbardziej popularną wersją są posmarowane kwaśną śmietaną a na to starty, żółty ser. Rewelacja!!! Jest to mój ulubiony fast food bez wątpienia. Dzisiaj przygotowałam dla Was przepis jak zrobić langosza w warunkach domowych, w filmiku są pomniejszone porcje, natomiast przepis jest na 4 pokaźne placki. 

Składniki: 

  • 450 g mąki + do podsypania 
  • 2 duże ugotowane  ziemniaki 
  • 2 łyżki cukru 
  • 20-30 dag drożdży świeżych 
  • 200 ml mleka ( + opcjonalnie 100 ml, gdyby ciasto było za gęste) 
  • łyżeczka soli 
  • olej do smażenia 
  

Sposób przyrządzenie: 

  1. Do małej miseczki wlewamy pogrzane mleko, pokruszone drożdże, cukier. Mieszamy, odstawiamy w ciepłe miejsce na 10 min . 
  2. W dużej misce mieszamy mąkę z solą, dodajemy zaczyn drożdżowy, mieszamy. 
  3. Następnie do ciasta dodajemy zgniecione widelcem lub przepuszczone przez praskę ziemniaki. 
  4. Wszystko dokładnie  mieszamy,ciasto ma być sprężyste i z łatwością odchodzić od ręki. 
  5. W razie konieczności dodać mąki więcej lub mleka.Uzyskana konsystencja  zależy jak bardzo mączne są ziemniaki. 
  6. Tak wyrobione ciasto, przykrywamy ściereczką kuchenną i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę do wyrośnięcia. 
  7. Po tym czasie dzielimy ciasto na 4 części ( kulki), każdą z nich rozwałkowujemy na małe placki. 
  8. Każdy  placek smażymy w rozgrzanym głębokim oleju, z każdej strony na złoty kolor ( jak pączki). 
  9. Podawać można różnymi sosami, z masłem czosnkowym lub tradycyjnie, z kwaśną smietaną i tartym żółtym serem. 

Smacznego !!!   



WEGETARIAŃSKA ZUPA OGONOWA

 

 

 

Zupoholiczkaie, to ja.Przekonałam się, że do takiego stanu trzeba dorosnąć. We wczesnym dzieciństwie jemy, bo nas karmią. W okresie nastoletnim, nie bo nie! Jednak kiedy człowiek skończył trzydziestkę, kocha zupę bezgranicznie. Nie wiem dlaczego tak jest. W związku z powyższym zapraszam dziś na rozgrzewającą, w ten piękny zimowy dzień,  ogonową. Oczywiście moja zupa nie ma nic wspólnego z oryginałem, gdzie podstawowym składnikiem są ogony wołowe, które zalewa się wodą z dużą ilością warzyw i długo gotuje. Taki wywar, należy zaprawić koncentratem pomidorowym. Pamiętam doskonale ten smak ze szkoły, gdzie często była podawana na obiady. Wszystko było dobrze, do kiedy któreś z dzieci nie wygadało pochodzenia posiłku. Koniec! nie było dalszego jedzenia. Moja jak zapewne już się domyślacie, nie ma nic wspólnego z prawdziwą ogonówką, jej bazą jest masło a reszta składników pozostaje bez zmian. Do podania użyłam makaronu, który został mi z poprzedniego dnia. Nic się u mnie nie zmarnuję, wierzę, że u Was również #zerowaste

 Składniki: 

  • 2 łyżki masła 
  • 1/2 część pora ( biała) 
  • 1 marchewka 
  • 2 ziemniaki 
  • 1, 5 l wywaru warzywnego 
  • 1 łyża koncentratu pomidorowego 
  • 1 łyżka śmietany 18% 
  • pół łyżeczki papryki wędzonej 
  • sól, pieprz
  • pół łyżeczki majeranku 
  • ziele angielskie, liść laurowy
  • ząbek czosnku 

Sposób przyrządzenia: 

  1. Wszystkie warzywa oczyścić, pokroić na małe części (por w plasterki, ziemniaki i marchew w kosteczkę) 
  2. 1 łyżkę masła rozpuścić w rondlu ( garnku, w którym będziemy gotować zupę), dodać por, smażyć 3 min, dodać pozostałe warzywa oraz przyprawy. 
  3. Całość zalać bulionem, gotować  do miękkości warzyw.
  4. Garnek zdjąć z palnik, zupę zaprawić koncentratem pomidorowym wymieszanym ze śmietaną i łyżką wazową wywaru.
  5. Do gotowej zupy dodać drugą łyżkę masła i przeciśnięty czosnek. 
  6. Podawać z makaronem, sauté lub z chlebem.