W końcu są truskawki za pięć zeta na bazarze . Co roku żałuję, że tak mało skorzystałam więc biorę się do roboty i nadrabiam..
Jest piękna i słoneczna wiosna, to owoce są bardzo słodkie. Mogę jeść, jeść, jeść i jeść. Dzisiaj zmajstrowałam sałatkę z truskawkami. Kto by pomyślał żeby sałatę masłową zamiast śmietany robić z oliwą, miodem i truskawkami...

Składniki:
- 25 dag truskawek
 - 20 dag mozzarelli
 - sałata karbowana
 - suszone chilli w płatkach
 - kilka pomidorków cherry
 
na dressing: 
- oliwa
 - łyżka octu balsamicznego
 - łyżka miodu
 - sól, pieprz
 
Truskawki umyć i obrać szypułki, ,przekroić na połówki. Umytą sałatę porwać na kawałki. Mozzarellę pokroić w małe części. Składniki na dressing wymieszać do uzyskania aksamitnej konsystencji. Wszystkie składniki delikatnie wymieszać,dodać pomidorki, polać sosem. Można jeść z grzankami lub pieczywem. Miłego wieczoru :-) 

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz