Kto był na piwku na zamojskiej starówce w restauracji "Skarbiec Wina", ten wie, że nie wychodzi się stamtąd bez pełnego brzuszka od cebularzyków. Powiadam Wam obłędne, podawane z masełkiem czosnkowym są idealną zachętą na dalsze penetrowanie karty. Historia powiada, że cebularze wywodzą się z kuchni żydowskiej, bo właśnie oni jako pierwsi zaczęli je wypiekać i to na lubelskim Starym Mieście a sama receptura ich sięga XIX stulecia. Nie wiem czy wiecie ale zostały one wpisane na listę produktów tradycyjnych i są chronione prawem Unii Europejskiej jako produkt regionalny. Przepis, który Wam podaję, jest bardzo prosty i myślę, że nie zrobi trudności osobom "drożdżowym", bo jak wiadomo z drożdżami trzeba się lubić :-) .
Składniki na ciasto:
- 300 g mąki
- 20 g świeżych drożdży
- 1/2 szklanki ciepłego mleka
- 1 jajko
- szczypta cukru
- szczypta soli
- łyżka rozpuszczonego masła
Składniki na farsz:
- 2 duże cebule
- łyżka masła
- szczypta soli
- 1 jako
Sposób przyrządzenia:
- Drożdże wymieszać z ciepłym mlekiem, cukrem i łyżką mąki, przykryć ściereczką kuchenną i odstawić w ciepłe miejsce na 10 min.
- Do dużej miski wsypać pozostałą mąkę, jajko, sól, masło oraz zaczyn drożdżowy. Wyrabiać ciasto ręką, aż będzie odchodzić.
- Wyrobione ciasto odstawić na godzinę do wyrośnięcia.
- Po tym czasie ciasto przełożyć na stolnicę obsypaną mąką i odrywać małe części ciasta (ok. 8-10) a następnie uformować kulkę i delikatnie ją spłaszczyć na środku aby powstało małe zgłębienie.
- Cebulę pokroić na małe kwadraciki ( nie piórka), wymieszać z roztopionym masłem, dosmakować solą a następnie kłaść po łyżce na placuszki.
- Całość jeszcze zostawić na 10 min pod przykryciem, następnie smarować roztrzepanym jajkiem i piec w nagrzanym piekarniku w 180 stopniach ok. 20-25 min do zarumienienia.
Najpyszniej smakują na ciepło z masłem czosnkowym w towarzystwie piwa, oczywiście bezalkoholowego :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz