Ostatnio w ogóle nie jem mięsa, ale dzisiaj przyszedł taki dzień, że miałam wielką pokusę na mielone. No i zrobiłam, wyszły przepyszne z mięsa indyczego z dodatkami, które miałam w lodówce i które niesamowicie mnie zaskoczyły...takie wyszły pyszne.
Składniki:
- 0,5 kg mięsa mielonego z indyka
- 1 mała cebula
- 5 dużych ogórków konserwowych
- 5 łyżek kaparów
- 1 ząbek czosnku
- garść posiekanej natki pietruszki
- garść posiekanego kopru włoskiego
- malutka papryczka chilli
- sól, pieprz, szczypta słodkiej papryki
- czerstwa kajzerka korzenna (może być biała)
- bułka tarta
- oliwa do smażenia
- 1 dużo jajko od szczęśliwej kurki
Sposób przyrządzenia:
Mięso przełożyć do szklanego naczynia. Dodać jajko, namoczoną wcześniej w wodzie lub mleku i dobrze wyciśniętą kajzerkę, zioła, przyprawy. Cebulę, ogórki pokroić w malutką kosteczkę. Dołożyć do mięsa razem z kaparami i wyciśniętym czosnkiem. Dokładnie wymieszać. Jeżeli masa jest rzadka dołożyć łyżkę bułki tartej. Formować kotlety mokrą dłonią.Obtoczyć w bułce tartej i smażyć z każdej strony na złoty kolor. Podawać z ziemniakami lub różnego rodzaju kaszami. U mnie będą dzisiaj z kuskusem i pekińską. Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz